Skleroterapia – zabieg, który pomaga w walce z żylakami
Pajączki to nie tylko defekt kosmetyczny
Powszechnie uważa się, że pajączki naczyniowe to jedynie defekt kosmetyczny. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że nieleczenie pajączków prowadzi do powstania żylaków, które są już poważnym problemem. Statystyki pokazują, że aż 30% Polaków zmaga się z żylakami (pod względem liczby osób, które narzekają na ten problem, sytuacja podobnie przedstawia się w Wielkiej Brytanii oraz w Niemczech). Badania wykazały, że przyczyną powstawania tego schorzenia jest przede wszystkim praca stojąca. Gdy stoimy, droga krwi z nóg do serca jest nie tylko daleka, ale też trudna do przebycia – odpowiadają za to mięśnie stóp i łydek, które tkwią w bezruchu. Nie oznacza to jednak, że praca siedząca jest lepsza. Ona także stwarza ryzyko powstania pajączków i żylaków. W momencie, w którym nasze stawy kolanowe i biodrowe są zgięte, krew też nie może swobodnie przepływać do serca. Zarówno praca siedząca, jak i stojącą powodują stopniowe rozszerzanie się ścian naczyń włosowatych, co powoduje wzrost ciśnienia, kiedy przepływa przez nie krew.
Skleroterapia – małoinwazyjny zabieg
Rozwiązaniem problemu pajączków naczyniowych jest skleroterapia, inaczej nazywana obliteracją żylaków. Metoda jest wykorzystywana od lat 30. XX wieku. Wieloletnie badania i obserwacje medyczne pokazały, że aż w 90% przypadków ten zabieg trwale usunął pajączki naczyniowe. Jednak to nie jedyna zaleta tej formy leczenia pajączków. Dzięki niej możliwe jest zmniejszenie częstotliwości pojawiania się zmian naczyniowych kończyn dolnych, m.in.: obrzęki, bóle oraz skurcze.
Skleroterapia polega na wstrzyknięciu roztworu obliterującego do światła zmienionych chorobowo naczynek. W tym celu używa się do tego specjalnej, cienkiej igły do światła teleangiektazji. To prowadzi do powstania reakcji zapalnej organizmu. Podrażnione naczynie (konkretnie śródbłonek) ulega obrzękowi, a krew, która znajduje się w jego wnętrzu, wykrzepia. Po upływie około tygodnia, kiedy kończy się tzw. faza zapalna, pajączek zaczyna stopniowo zanikać, co powoduje proces włóknienia. Czas, w którym teleangiektazje całkowicie znikają trwa od 2 tygodni do kilku miesięcy.
Skleroterapia wykonywana jest w warunkach ambulatoryjnych i trwa 20-30 minut. Prócz tego, że leczenie pajączków trwa mniej niż dobę, do zalet tego zabiegu wlicza się również brak potrzeby znieczulenia pacjenta oraz jego szybki powrót do zdrowia. To małoinwazyjne rozwiązanie nie zostawia też praktycznie żadnych blizn, dzięki czemu niedługo po przeprowadzeniu skleroterapii, pacjenci mogą cieszyć się nogami bez pajączków i blizn.
Zalecenia po wykonanym zabiegu
Skleroterapia jest jedną z bezpieczniejszych metod leczenia pajączków i rzadko występują po tym zabiegu powikłania, dlatego też jest zalecana pacjentom w każdym wieku. Aby mieć pewność, że powrót do dobrego samopoczucia przebiegnie bezproblemowo, należy zastosować się do kilku zaleceń. Przede wszystkim należy przez miesiąc unikać opalania się na słońcu oraz w solariach. Dobrym rozwiązaniem jest unikanie wysokich temperatur, dlatego też warto przeprowadzić zabieg, gdy minie już okres letni.
Ważne jest również, by unikać pozostawania przez wiele godzin w pozycji stojącej albo siedzącej. Lekarze zalecają też chodzenie na spacery, najlepiej w specjalnych pończochach uciskowych.
Badania medyczne pokazują, że skleroterapia to jedna z najbardziej skutecznych metod leczenia pajączków wśród pacjentów. Jej efekty są długotrwałe, a osoby, które zdecydowały się na ten zabieg, są zadowolone z podjętej decyzji.
Leczenie prywatne
Gdzie świadczymy?
ul. Gustawa Morcinka 16 b
43-430 Skoczów
Napisz do nas:
Rejestracja telefoniczna:
tel. 33 857 29 00zabiegów, diagnostyki oraz profilaktyki w Centrum Lekarskim ALFA

Wirtualny Spacer